Kiedy znów dojdzie do awantury, bo dziecko nie chce marchewki, zastanów
się, dlaczego tak strasznie zależy ci na tym, żeby ją jednak zjadło. Może należy czasami pokombinować i zaprezentować jedzenie w inny sposób tak jak na załączonym przykładzie :)
O czym warto pamiętać?
• Nie dawaj dziecku więcej niż może. Niech ono decyduje, ile zje.
• Nie poganiaj. Niech je we własnym tempie, a wy możecie
tymczasem przejść do następnego dania. Dbaj o miłą atmosferę przy stole i
nie strofuj dziecka.
• Staraj się, by posiłki wypadały
o stałych porach. Odstępy pomiędzy nimi nie powinny być ani zbyt
krótkie (dziecko nie zdąży nabrać apetytu), ani zbyt długie (będzie
napięte i rozdrażnione).
• Nie przejmuj się, jeżeli dwu-trzylatek je palcami. Wkrótce sam zacznie naśladować rodziców.
• Postaraj się, żeby potrawy były kolorowe i wyglądały zabawnie.
• Pozwól na pokarmowe dziwactwa. Jeżeli je chleb tylko maczany w
mleku, nie walcz z tym, bo może się skończyć tak, że nie będzie chciało
ani chleba, ani mleka.
• Nie przejmuj się kolejnością dań. Głodne dziecko nie poprzestanie na sałacie, nawet jeśli od niej zacznie.
• Pozwól mu pomagać przy przyrządzaniu posiłków. Niech myje
owoce, miesza koktajle itp. To da mu poczucie, że jest osobą a nie
przedmiotem twoich zabiegów.
• Nie dawaj dziecku tego, czego na pewno nie lubi
• Nie utrudniaj sobie życia - przyzwyczajaj dziecko do rzeczy
łatwo dostępnych i prostych do przyrządzenia. Będziesz je mogła bez
kłopotu nakarmić także poza domem.
• Nie przejmuj się
tym, co jedzą inne dzieci. Twój synek może jeść nawet dwa razy mniej niż
córeczka sąsiadki, a rozwijać się nawet szybciej od niej.
• Nie przemycaj rzeczy, których dziecko jeść nie chce mieszając je z
innymi. Sztuczka najpewniej się nie uda, a ryzykujesz, że obrzydzisz mu
coś, co dotąd lubiło.
• Spróbuj podać to samo inaczej, np. mięso na zimno.
• Nie dawaj dziecku pić po każdym kęsie, ale dopiero po jedzeniu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz